Kolejny przepis obiadowy!!!
Kurcze chyba muszę się przerzucić na coś słodkiego ;)
Ale my z mężem jesteśmy mięsożercami,
więc będzie tu dużo przepisów tego typu :P
Dzisiaj przedstawiam
-
OSZUKANE ZRAZY!!
Dlaczego oszukane??
- bo z szynki, a nie z wołowiny
- bo z papryką, a nie ogórkiem
Wyszły pyszniaste!!
I ten ciemny sosik - ach!!! :)
Otrzymałam 8 zrazów, ale to zależy na jakie plastry potniecie szynkę.
Te mniejsze kawałki szynki co Wam zostaną możecie śmiało pociąć na mniejsze kawałki i również przysmażyć, lub zostawić na kolejny obiad
np. gulasz :)
Składniki:
- 1 kg szynki wieprzowej
- 1 papryka czerwona
- 2-3 cebule białe
- 0,5 kg boczku wędzonego
- sól
- pieprz czarny
- majeranek suszony PRYMAT
- olej do smażenia
Przyrządzenie:
Szynkę kroimy w plastry i rozbijamy tłuczkiem.
Solimy z obu stron.
Paprykę kroimy w dość cienkie słupki, cebulę w piórka, a boczek na plastry, a następnie w paseczki.
Wewnętrzną stronę naszego zraza pieprzymy i posypujemy majerankiem, a następnie delikatnie wklepujemy przyprawy.
Układamy cebulę, boczek oraz paprykę i zawijamy.
Spinamy wykałaczką, lub owijamy nicią.
Osobiście wolę nicią, bo lepiej się trzyma, jednak później jest problem ze znalezieniem początku ;)
Smażymy na rozgrzanym oleju na patelni z wszystkich możliwych stron.
Jak już dobrze przypieczemy zrazy to dorzucamy resztę nasze cebuli i jeszcze 5 min smażymy.
Po tym czasie dolewamy wody lub bulion jak kto woli i dusimy, aż mięsko będzie kruche.
Na koniec jak będzie potrzeba, to można sos zaciągnąć mąką.
Ale fajny obiadek, zjadłabym w ciemno, nawet taki oszukany :D
OdpowiedzUsuńJa tam zawsze robię zrazy z wieprzowiny ze schabu :)
OdpowiedzUsuń