Pizza to jedno z ulubionych dań Polaków.
Ja też zjadłam ich niezliczoną ilość.
Jedne smaczne, niektóre mniej.
Na grubym i cienkim cieście.
Pikantne i te bardziej na słodko.
Ponieważ jemy także oczami, lubię jak pizza ładnie wygląda, dodatki na niej są fajnie porozkładane, a nie tworzą jednego wielkiego bałaganu.
Pyszne ciasto, sos pomidorowy własnej roboty i ulubione dodatki.
Po co więc iść do pizzerii??
Z mojego przepisu otrzymamy 2 pizze o średnicy dużego talerza obiadowego.
Składniki:
Na ciasto:
- 2 szkl. mąki pszennej (najlepiej tortowej)
- 50 g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 1/2 szkl letniej wody
- łyżeczka cukru
- 1 łyżka oliwy z oliwek (opcjonalnie olej)
Na sos:
- 1 duży pomidor
- kilka listków świeżej bazylii
- 1 ząbek czosnku
- łyżeczka oliwy lub oleju
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- sól
- pieprz
- łyżeczka cukru
+ Tarta mozzarella
Dodatki do pizzy według własnego upodobania.
U mnie dodatki to:
- salami pepperoni
- pieczarki
- cebula
- czerwona papryka
Przyrządzenie:
Pierwsza czynność to przygotowanie ciasta.
Mąkę usypujemy na kopczyk i robimy w środku dziurkę,do której dodajemy pokruszone drożdże i łyżeczkę cukru.
Wlewamy 1/3 letniej wody i zagniatamy lekko ciasto, a następnie solimy odrobinę do smaku.
Wlewamy pozostałą wodę oraz dodajemy oliwy i zagniatamy ciasto.
Odstawiamy je do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Ja stawiam ciasto w miseczce przykrytej ręcznikiem kuchennym koło lekko uchylonego, nagrzewającego się piekarnika.
Czas oczekiwania na wyrośnięcie ciasta to jakieś 30 minut.
Zabieramy się za sos.
Pomidora, czosnek i bazylię blendujemy na jednolita masę.
Doprawiamy solą i pieprzem, przelewamy do rondelka i podgrzewamy na ogniu.
Dodajemy cukier oraz koncentrat, aby zagęścić sos.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części i z każdej z nich wyrabiamy okrągłe pizze średnicy dużego talerza obiadowego.
Moja rada jest taka:
jak będziemy wyrabiać ciasto na kształt pizzy nie posypujmy blatu mąką, a kaszą manną.
Dziwne prawda??
Czytałam, że ciasto wychodzi lepsze.
Przetestowałam sama - SPRAWDZA SIĘ :)
Rant pizzy zakładamy tak, aby powstało obrzeże lub jak ja to mówię z przyjaciółmi "krawężnik" :D
Przekładamy na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Ciasto smarujemy sosem pomidorowym i posypujemy tarta mozzarella.
Równie dobrze możemy użyć mozzarelli w kulce, odrywając jej części i układając na cieście.
Na koniec w dowolnej kolejności układamy nasze ulubione dodatki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni jakieś 10-15 minut.
Wierzch można udekorować listkami bazylii, tak jak to zrobiłam ja.