sobota, 28 września 2013

Śniadaniowe muffiny z jajem

Coś innego, nowatorskiego, zaskakującego :)

No bo kto podaje muffiny na śniadanie??

Można??

Można!!!

Pomysłodawcą jest moja ciocia, która mnie zainspirowała, za co jej serdecznie dziękuję! :)

Co prawda robi je inaczej, ale ja też mam swój pyszny sposób :)



Składniki:

  • opakowanie ciasta francuskiego
  • jaja
  • pomidor
  • boczek w plasterkach
  • świeża bazylia
  • szczypiorek
  • sól
  • pieprz
  • odrobina masła do wysmarowania foremki
Przyrządzenie:

Formę na muffiny smarujemy odrobiną masłem.
Ciasto francuskie dzielimy na kwadraty.
Z całego ciasta wyjdzie nam 12 muffinek, więc proponuję zużyć go tyle, ile chcemy zjeść :)
Resztę przetrzymujemy w lodówce - do następnego pysznego śniadania ;)
Gotowe kwadraciki wykładamy do foremek.
Na spód układamy pokrojonego w drobne paski lub kostkę pomidora.
Moja rada taka, aby nie dawać go za dużo, bo potem nie zmieścimy jaja :)
Posypujemy posiekaną świeżą bazylią.
Kolejna warstwa to boczek.
Można go również pokroić, lub zostawić w plasterku składając jak, aby się zmieścił do foremki.
Nadszedł czas na jajo!!
Na wierzch naszej muffiny wbijamy surowe jajko.
Jeśli z ciasta francuskiego zostały nam kanciki, to zaginamy je delikatnie do środka.
Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy 10-15 min, w zależności jakie chcemy mieć żółtko - czy półpłynne, czy całkowicie na twardo.
Gdy się upieką, wyciągamy je z foremek, solimy, pieprzymy i posypujemy posiekanym szczypiorkiem!

A tak oto się prezentują:









2 komentarze:

  1. Robiłam kiedyś takie i serdecznie polecam! Dziękuję za przypomnienie przepisu! :)
    Można zrobić bez boczku jak ktoś nie lubi lub nie je (jak ja) i nic nie dodawać lub zastąpić go serem (żółtym, czy fetą lub innym).
    Pozdrawiam!

    M.

    OdpowiedzUsuń